Connect with us

Blogi

Opowieść Wigilijna – by Timoore (Piotr Tymochowicz)

Published

on

Miasteczko Utopia było bardzo szczególnym miejscem Nowego Świata.

Utopijanie – nie stanowili jednolitej grupy mieszkańców, mieli różne kolory skóry, celebrowali bardzo różne tradycje i zwyczaje, wierzyli w różnych Bogów tego Świata lub jawnie przeczyli ich istnieniu.

Ale było jedno miejsce w miasteczku, które łączyło Wszystkich mieszkańców. To była Świątynia Jedności – w której modlili się zgodnie – każdy do swojego Boga, lub traktowali ją jako Świątynię Nauki – w której mogli zaznać chwilę ukojenia i zadumy ….

 

Utopijanie mieli pewną umiejętność której uczyli się od najmłodszych lat, która sprawiała, że nie tylko żyli zgodnie i sympatycznie „obok siebie”, ale także „ze sobą” razem pracując,  bawiąc się i dzieląc życie prywatne. To był swoisty uniwersalny kod komunikacji – wymuszający wzajemny szacunek, wzajemne uznanie, kreujący pozytywne relacje i najwyższy stopień zaufania.

Mieszkańcy innych miast zazdrościli im owej zgodności i pracy zespołowej. Z niedowierzaniem obserwowali błyskawiczny rozwój miasteczka i dobrobyt mieszkańców – nazywając ich miasteczko Utopią a mieszkańców – Utopijanami.

Sami mieszkańcy Utopi nazywali swoje miasto – inaczej :

To była dla nich – Pozytywlandia – a sami siebie nazywali – Pozytywnymi.

Santiago ożenił się późno z piękną młodą mieszkanką – o imieniu Rainbow. Mieli piątkę wspaniałych dzieci i nadzieję na spokojne udane życie.

Jednak nieprzewidywalny los spowodował, że pewnego dnia spadło na ich dom nieszczęście. W wyniku przypadkowej iskry zapalił się ich dom i ogień błyskawicznie niczym głodne dzikie zwierzę pożerał coraz większą powierzchnię domu.

Cała rodzina zdążyła schronić się na dachu swojego domu i wołając o pomoc czekała na reakcję swoich sąsiadów. Sąsiadów mieli podobnie różnorodnych jak przekrój mieszkańców miasteczka.

I tak rodzina Pierwsza mieszkająca po sąsiedzku od północnej strony – widząc, że ogień może się błyskawicznie rozprzestrzenić, nie czekając na dalszy rozwój wypadków – uciekła jak najdalej od swojego domu, by już w bezpiecznym miejscu obserwować dalszy rozwój wypadków i innych prosić o pomoc dla ich sąsiadów.

Ich sumienie było czyste i niczym nie zmącone. Mieli wszak również piątkę małych dzieci – o które w pierwszej kolejności należało zadbać.

Rodzina Druga – ta od strony południowej mieszkająca, natychmiast pobiegła do pobliskiej Świątyni Wszystkich Bogów i Nauki by wymodlić ratunek u jednego z Bogów Utopii – w którego akurat namiętnie i szczerze wierzyła. Ich sumienie było czyste i niczym nie zmącone.

Rodzina Trzecia – od strony zachodniej mieszkająca, mimo że ich domek był w najbliższym sąsiedztwie płonącego domu Santiago – nie ruszyła się z miejsca i ze stoickim spokojem obserwowała rozwój wydarzeń.

Wierzyli oni, że wszystko, absolutnie wszystko co ma się w świecie wydarzyć i tak jest z góry ustalone i pewne i że żadne mniej lub bardziej rozpaczliwe gesty człowiecze tego nie są w stanie zmienić.  Jeśli rodzina Santiago ma być uratowana to przecież będzie uratowana, a jeśli ma spłonąć, to spłonie, ponieważ cokolwiek ludzie będą czynić i tak już raz zapisanego losu – nie zmienią. „Co ma być – to będzie” mówili i nic innego nie mówili.

Ich sumienie było czyste i niczym nie zmącone.

Rodzina Czwarta – ta najdalej od domku Santiago mieszkająca, także liczna rodzina nie zastanawiając się nad niczym, natychmiast ruszyła z pomocą.

Trzech ich synów i córki wraz z rodzicami – natychmiast zgodnie współpracując utworzyli ciąg w którym podawali sobie wiadra z wodą z pobliskiej rzeczki . Ogień gasł w oczach. Zanim pierwsze języki płomieni osiągnęły granicę dachu, zostały utopione w strugach wody – sprawnie podawanej przez wszystkich członków Czwartej Rodziny oraz okolicznych innych mieszkańców, którzy dołączyli do grupy ratujących.

Nie mieli oni czasu aby myśleć o swoich sumieniach.

Miasteczko podzieliło się w swoich poglądach.

Niektórzy mówili, że to cud i zasługa Pierwszej Rodziny – bo przecież pierwsi krzyczeli o pomoc dla swoich sąsiadów.

Inni prawili, że nic by nie było możliwe, gdyby nie zdecydowana interwencja jednego z Bogów Utopii, bo przecież ratunek został skutecznie wymodlony przez Drugą Rodzinę.

Kolejni mówili najmniej, wierzyli wraz z Trzecią Rodziną, że przyszłość jest zapisana już dawno i widocznie tak właśnie miało być. Widocznie zapisane było, że rodzina Santiago się uratuje.

Ostatni – nic nie mówili, szeptali tylko między sobą, że to wielkie szczęście dla Santiago i jego rodziny, że w bliskim sąsiedztwie mieli Czwartą Rodzinę, która ich uratowała.

A ja życzę Wam takiego sąsiedztwa i takiej rodziny jaką sami sobie byście wybrali, ponieważ ani szczęścia ani ratunku ani światopoglądu nikomu nikt narzucać nie powinien.

Będziecie mieli w życiu albo to, co względnie bezpieczne ale niczym się nie wyróżniające, albo to co sobie sami wymodlicie i co Wasz Bóg zgodzi się Wam zesłać, albo niezależnie od tego co się stanie – przyjmiecie los z pokorą – bo wszystko jest gdzieś zapisane i ustalone, albo to wszystko co sami sobie wypracujecie i urządzicie.

To do Was należy wybór ……

Ja mam sumienie spokojne i niczym nie zmącone, jeśli mam czas o nim myśleć.

Timoore (Piotr Tymochowicz) 2015.

Dziewczyna biegnąca po rajskiej plaży na Malediwach
Podróże1 godzinę ago

Bieg w Raju: Dlaczego Fulhadhoo Marathon 2026 to najlepszy maraton na Malediwach

Podróże3 lata ago

Teneryfa – atrakcje

Pozytywni5 lat ago

Olejek CBD wsparciem w walce ze stresem. CannaTruth – Polskie CBD dostępne w Wielkiej Brytanii

Artur Barcis
Wydarzenia5 lat ago

Artur Barciś w Kaliszu!

Pozytywni5 lat ago

7 znaków, że działa u Ciebie prawo przyciągnia

Wywiady6 lat ago

Piotr Malik – trenener personalny, zawodnik Gym Ironman – LIVE

Bartosz Konarski
Wywiady6 lat ago

Batrosz Konarski – Jak zadbać o system immunologiczny – LIVE

Blogi7 lat ago

Żeglarstwo i własny jacht w Wielkiej Brytanii…

Michał Chantkowski
Wywiady8 lat ago

Polski kandydat w wyborach parlamentarnych w UK – Michał Chantkowski

Magdlaena Brańczyk
Wywiady9 lat ago

„Weganizm i malarstwo – moim sposobem na życie” – rozmowa z Magdaleną Brańczyk

Pozytywni9 lat ago

Recepta na sukces „Pokochaj samego siebie i świat się do Ciebie uśmiechnie”, czyli o podróżach i spełnianiu marzeń Karoliny Kozioł.

lexis language centre
Wywiady9 lat ago

Wytrwałość i dążenie do celu sposobem na sukces – Lexis Language Centre

Wywiady9 lat ago

„Sport odmienił moje życie”…- rozmowa z Fryderykiem Dudkiem

Czytelnia9 lat ago

Szlakiem Ingleton Waterfalls i White Scar Cave :)

Wydarzenia9 lat ago

Brytyjska Barcelona – Pectus w UK

Wywiady9 lat ago

„Jeśli zażyczą sobie whisky z kranu to będzie lecieć” czyli jak robić dobre eventy – Renata Zuberek i Michał Klawitter – wywiad

Biznes9 lat ago

Polka zatrząsła światem bielizny

Pozytywni9 lat ago

Polacy uczą Anglików strzelać! Czyli… GLOBAL SECURITY CENTRE

Historia9 lat ago

Powstanie Warszawskie! Miało sens?

Pozytywni9 lat ago

Izabela Bysiak i jej sposób na udane życie. Czyli jak Yoga pomaga być szcześliwym!!!

Wywiady10 lat ago

Świadoma kobieta – rozmowa z Marleną Marią Weber

Czytelnia11 lat ago

Z brudnopisu emigranta, czyli jak się żyje w dwóch językach?

Pozytywni5 lat ago

7 znaków, że działa u Ciebie prawo przyciągnia

Blogi7 lat ago

Żeglarstwo i własny jacht w Wielkiej Brytanii…

Wydarzenia10 lat ago

„Pozytywni w Biznesie” Targi w Gateshead: Europejskie Biuro Detektywistyki i Bezpieczeństwa

Blogi10 lat ago

Skończ pier… i weź się k…. ogarnij

Agnieszka Kubicka11 lat ago

Blog Agnieszki Kubickiej: Bądź sobą. To wystarczy.

Pozytywni5 lat ago

Olejek CBD wsparciem w walce ze stresem. CannaTruth – Polskie CBD dostępne w Wielkiej Brytanii

Pozytywni9 lat ago

Polacy uczą Anglików strzelać! Czyli… GLOBAL SECURITY CENTRE

Czytelnia11 lat ago

Z brudnopisu emigranta, czyli jak się miewa Polonia na Wyspach Brytyjskich

Czytelnia11 lat ago

Polski sukces w Wielkiej Brytanii

Pozytywni9 lat ago

Recepta na sukces „Pokochaj samego siebie i świat się do Ciebie uśmiechnie”, czyli o podróżach i spełnianiu marzeń Karoliny Kozioł.

Blogi11 lat ago

Złe wiadomości dla Polonii w UK!!!

Historia9 lat ago

Powstanie Warszawskie! Miało sens?

Wywiady11 lat ago

„Boks to mój sposób na problemy”

Wywiady11 lat ago

Kamila Rowińska – Kobieta niezależna

Blogi11 lat ago

„Polacy – naród wspaniały, tylko ludzie k…y”

Artur Barcis
Wydarzenia5 lat ago

Artur Barciś w Kaliszu!

Biznes11 lat ago

Jak przestać być biednym Polakiem?

Blogi11 lat ago

Jestem w ciąży – gdzie po benefity?

Popularne

Pozytywni.co.uk
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.